Bez uprawnień, pod wpływem narkotyków i z amfetaminą
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego i Wydziału Kryminalnego ostrowskiej komendy, 12 stycznia zatrzymali nieodpowiedzialnego 23-letniego kierowcę. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, a dodatkowo prowadził pod wpływem narkotyków. Podczas kontroli, policjanci znaleźli również w jego pojeździe ponad 200 gramów amfetaminy. Zatrzymanemu grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
12 stycznia, policjanci ostrowskiej drogówki w gminie Sieroszewice zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Peugeot, którego kierujący, jak ustalili policjanci nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.
Jak wynika z relacji policjantów, podczas kontroli drogowej mężczyzna zachowywał się nienaturalnie, przechodził zmienne stany emocjonalne a jego źrenice nie reagowały na światło. Zachowanie 23-latka wzbudziło w mundurowych podejrzenie, że może on być pod wpływem substancji psychoaktywnych.
Na miejsce skierowani zostali policjanci Wydziału Kryminalnego, którzy dokonali przeszukania pojazdu. Kryminalni ujawnili w nim ponad 200-gramowy woreczek strunowy z białą substancją. Po przeprowadzeniu testów narkotykowych, okazało się, że jest to amfetamina. Także, badanie mężczyzny na obecność środków odurzających potwierdziło, że w jego organizmie znajduje się narkotyk w postaci amfetaminy i marihuany.
Za kierowanie pod wpływem substancji psychoaktywnych oraz posiadanie tych substancji, mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
23-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, to kolejny przykład nieodpowiedzialności kierujących na drodze. Przyczyną takiego zachowania jest być może brak wyobraźni i doświadczenia, dlatego jeszcze raz apelujemy i przestrzegamy przed jazdą „na podwójnym gazie". Przypominamy również, że posiadanie nawet najmniejszej ilości narkotyków jest w Polsce zabronione.
Kierowanie samochodem wymaga bezwzględnego skupienia i szczególnej uwagi na drodze. Jest to niemożliwe, kiedy w organizmie znajduje się alkohol, bądź narkotyki. W takim przypadku kierujący stwarza niebezpieczeństwo dla siebie i innych uczestników drogi.
Z up.opr. st.post. Patrycja Lichtarowicz