Odpowie za kradzież z włamaniem
Domki letniskowe stanowią kuszący kąsek dla potencjalnych złodziei. Ich właściciele pojawiają się tam sporadycznie i z reguły większą cześć czasu domy te pozostają bez nadzoru. Z takiej sytuacji skorzystał pod koniec grudnia ubiegłego roku 21-letni mężczyzna, dokonując włamania.
Złodziej wiedział, że w domku nikt nie przebywa. Było to jego atutem, gdyż miał wystarczającą ilość czasu na wyniesienie cennych przedmiotów. Łupem włamywacza padł m.in. telewizor, mini wieża, zestaw kina domowego oraz mikrofalówka. Nie omieszkał też zabrać ze sobą kilka butelek różnego rodzaju alkoholi.
Ostrowscy kryminalni, którzy zajmowali się sprawą włamania, sprawdzali lokalne środowisko przestępcze i zbierali informacje. W końcu wpadli na ślad włamywacza, którym okazał się 21-letni mieszkaniec gminy Przygodzice. Mężczyzna został wczoraj zatrzymany w miejscu swojego zamieszkania.
W trakcie przesłuchania przyznał się do włamania. Policjantom wyjaśniał, że skradzione rzeczy sprzedał przypadkowym osobom, a alkohol wypił wspólnie z kolegami. Być może w ten sposób świętował udane włamanie. Teraz jednak już do śmiechu mu nie będzie. Za kradzież z włamaniem może trafić do więziennej celi na 10 lat.
Opr:
asp. szt. A. Kurczaba - oficer prasowy
KPP Ostrów Wielkopolski