Jedni bili, drudzy klaskali
Całe zdarzenie miało miejsce w szatni jednej ze szkół w Ostrowie Wielkopolskim. Kilku uczniów chciało dokuczyć swojemu 14-letniemu koledze, ale sytuacja wymknęła się spod kontroli. W trakcie pobytu w szatni zostało zgaszone światło a następnie jeden z napastników psiknął dezodorantem w twarz kolegi. Wtedy też chłopak otrzymał kilka uderzeń w głowę i nogi. Podczas tego zdarzenie w szatni przebywało jeszcze kilkanaście osób, ale nikt nie zareagował i nie starał się pomóc chłopakowi. Wszyscy wyrażali swoją aprobatę oklaskami.
Pokrzywdzony nie odniósł na szczęście poważniejszych obrażeń.
Policjanci zatrzymali dwóch sprawców pobicia, z których jeden rozpylił dezodorant a drugi zadawał uderzenia. Policjanci ustalają także, czy pozostałe osoby przebywające w szatni, swoim zachowaniem nie podżegały do popełnienia tego czynu.
Sprawą nieletnich zajmie się teraz sąd rodzinny w Ostrowie Wielkopolskim.