Okradał kasyno
Budynek po byłym kasynie wojskowym, znajdujący się w Ostrowie Wlkp. przy ul. Kolejowej, stał się celem „odwiedzin" włamywacza szukającego łatwego zarobku. Złodziej włamując się do pomieszczeń tego budynku, w ciągu czterech dni wyniósł różnego rodzaju urządzenia oraz wyposażenie, powodując straty oszacowane na co najmniej 20 tysięcy złotych.
Łupem złodzieja padły m.in. kotły warzelnicze, motory do wentylacji z obudowami, kuchnie gazowe, 20 lamp z okablowaniem, 10 luster łazienkowych, 20 aluminiowych kranów, umywalki, sedesy, szafki drewniane, aluminiowe półki oraz inne urządzenia stanowiące wyposażenie nieczynnego kasyna. Skradzione rzeczy sprzedawał głównie na złomowisku, a to czego nie udało mu się zbyć niszczył i wyrzucał.
Policjanci ostrowskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu, po rozpoznaniu licznego środowiska osób popularnie nazywanych „złomiarzami", ustalili potencjalnego sprawcę kradzieży. Trudność w jego zatrzymaniu polegała tylko na tym, że była to osoba bez stałego miejsca pobytu. Ostatecznie jednak złodziej wpadł w ręce policjantów w trakcie sprawdzania przez nich jednego z miejscowych parków, gdzie w towarzystwie kolegów spożywał alkohol.
W trackie prowadzonych czynności wykrywczych śledczy ustalili, że mężczyzna dzień przed zatrzymaniem, skradł także trzy akumulatory wartości 900 złotych z wagonu kolejowego. W tym przypadku mienie zostało odzyskane. Zatrzymany, 44-letni mężczyzna, był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Jednakże chęć łatwego zysku jest od niego silniejsza, albowiem krótko po opuszczeniu komendy, został znów zatrzymany podczas usiłowania kradzieży aluminiowych półek z wagonu kolejowego i ponownie trafił do policyjnego aresztu.
Za kradzieże i włamania grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.