Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Napad, którego nie było

Data publikacji 09.03.2011

pol111.jpg42-letni mieszkaniec Śląska zgłosił napad i kradzież dużej sumy pieniędzy. Policjanci, którzy natychmiast rozpoczęli wyjaśnianie zdarzenia szybko ustalili, że do zdarzenia w ogóle nie doszło. Policja skieruje sprawę do prokuratury.

We wtorek w nocy, policjanci ostrowskiej drogówki podczas kontroli samochodu, usłyszeli od  kierującego nim 42-letniego mieszkańca województwa śląskiego, że chwilę wcześniej, kiedy zatrzymał się na postój w okolicach obwodnicy Ostrowa Wielkopolskiego został przez nieznaną osobę uderzony w głowę, po czym skradziono mu neseser, w którym było ponad 260.000 złotych.

Wiadomość ta postawiła na nogi wszystkich ostrowskich policjantów. Utworzono natychmiast specjalną grupę operacyjno-dochodzeniową, która przystąpiła do wyjaśniania okoliczności zdarzenia, by jak najszybciej ustalić i zatrzymać jego sprawców.

Przez kilka godzin kilkunastu policjantów, intensywnie pracując wyjaśniało wszelkie okoliczności opisane przez pokrzywdzonego. Sprawdzono skrupulatnie wszystkie istotne informacje, mające związek z opisanym napadem.

Już nad ranem policjanci, na podstawie zebranych informacji ustalili, że do zdarzenia w ogóle nie doszło. 42-latek przyznał ostatecznie  policjantom, że chciał zgłosić napad po to, by uwiarygodnić swoją aktualna sytuację finansową.

Wydawałoby się, że wszystko skończyło się dobrze. Jednak teraz policjanci zebrany materiał z prowadzonych czynności przekażą do prokuratury, która jest właściwa do podjęcia decyzji o wszczęciu postępowania w sprawie zawiadomienia o nie popełnionym przestępstwie.

Powrót na górę strony