Narkotykom stop
Dzielnicowi
zatrzymali 20-latka, który miał przy sobie marihuanę. Takie zatrzymanie to dla
policjantów rzecz powszednia, pokazuje jednak, że wciąż są osoby, które
uważają, że zakaz posiadania narkotyków ich nie dotyczy.
W piątek wieczorem patrol dzielnicowych wylegitymował na ulicy Wysockiej młodego mężczyznę. Okazało się, że mężczyzna przy sobie miał woreczek z zielonym suszem. Policyjny tester wykazał, że jest to marihuana. Prawo naszego kraju zabrania posiadania narkotyków, 20-latek odpowie więc za popełnienie przestępstwa.
Policjanci z narkotykami walczą na wielu frontach, żeby młodzież, a przede wszystkim nasze dzieci były bezpieczne od uzależniających i szkodliwych środków odurzających i od czerpiących z ich krzywdy korzyści narkotykowych dealerów.
Policjanci zatrzymują handlarzy różnego formatu, hurtowników i odbiorców. Gdyby tych ostatnich nie było, ten wątpliwej wartości interes by upadł. Jednak popyt wskazuje, co powinni zauważyć wątpiący w uzależniającą moc narkotyków, że młodzież po narkotyki sięga wciąż, i to nie przejmując się groźbą poważnych konsekwencji natury prawnej. Jakżeby inaczej, jak nie uzależnieniem tłumaczyć desperację, polegającą na niemożności odmówienia sobie działki narkotyku mając w perspektywie wizję kary nawet 3 lat więzienia?