Działkowi włamywacze zatrzymani
Seria włamań do altan na ogródkach działkowych rozpoczęła się w drugiej połowie czerwca. Policjanci otrzymywali po kilka zgłoszeń dziennie. Stało się zatem jasne, że pojawiła się grupa włamywaczy. Sprawcy wyłamując drzwi lub okna, kradli z altan znajdujące się tam cenniejsze rzeczy. Ich łupem padały z reguły elektronarzędzia, czajniki bezprzewodowe, radioodtwarzacze ale nie gardzili także napojami i słodyczami. W tym samym czasie intensywnie pracowali również policjanci zajmujący się sprawą włamań. Już po kilku dniach przestępcy byli praktycznie rozpracowani. W czasie zatrzymywania znaleziono w ich domach przedmioty pochodzące z kradzieży. W sumie w ciągu kilku dni dokonali oni 9 włamań do altan działkowych. Sprawa okazała się rozwojowa i nie zakończyła się na tym etapie. Śledczy ustalili, że jeden z zatrzymanych mężczyzn w kwietniu i maju tego roku dokonał także trzech innych włamań, w trakcie których kradł razem z nieletnim kolegą paliwo ze zbiorników samochodów ciężarowych. Ponadto wspólnie dokonali kradzieży motocykla Kawasaki wartości 3 tysiące złotych, który następnie sprzedali za... 350 złotych. Jak się następnie okazało mężczyzna kupując ten motocykl był świadomy, że jest on kradziony.
Finał tej sprawy będzie miał miejsce w sądzie, przed oblicze którego trafią wszyscy zatrzymani przestępcy. Z kolei nieletni odpowiedzialność poniesie przed Sądem Rodzinnym.