Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszustwa metodą na BLIK – policjanci ostrzegają

Data publikacji 13.05.2020

Policjanci ostrzegają przed wyłudzeniami z wykorzystaniem systemu płatności mobilnych (BLIK). Oszuści podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych i zwracają się z pilną prośbą o pożyczkę. Za pomocą wyłudzonego kodu do płatności mobilnej okradają konta. Przypominamy, by nikomu nie udostępniać danych do kont bankowych.

Oszuści przełamując elektroniczne zabezpieczenia do komunikatora, w imieniu pokrzywdzonych wysyłają wiadomości do znajomych z prośbą o pożyczenie pieniędzy poprzez wygenerowanie numeru kodu BLIK w systemie płatności elektronicznej. Swoją prośbę tłumaczą różnie: chwilowym brakiem gotówki, pilną potrzebą zapłaty rachunku czy zrobieniem przelewu oraz niemożnością zrobienia tego ze swojego konta.

Na czym polega oszustwo metodą na BLIK? Otóż polega ono właśnie na wyłudzeniu kodu do płatności przez telefon. Osoba logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze.

Przestrzegamy – jeśli otrzymujemy prośbę o pożyczkę, nie działajmy pochopnie. Sprawdźmy najpierw czy osoba, która do nas napisała lub której prośba dotyczy rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy. Jeśli otrzymamy od znajomego prośbę o przelew za pomocą BLIK-a lub o przekazanie kodu BLIK - zadzwońmy do tej osoby i potwierdźmy jej prośbę. Pomoże to nam uniknąć nieprzyjemności. Pamiętajmy o tym, aby NIGDY nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, nie przesyłać ich na podane przez obce osoby numery kont, nie podawać nikomu danych do logowania na nasze konta bankowe, nie przekazywać obcym osobom kodów do płatności mobilnych. Zadbajmy o prawidłowe zabezpieczanie swoich danych osobowych, haseł i numerów dostępowych do portali i komunikatorów.

Powrót na górę strony