Przechodzień zabrał pijanemu kierowcy kluczyki
Zdarzenie z udziałem nietrzeźwego kierowcy miało miejsce wczoraj około godz. 15:00 w Raszkowie. Kobieta kierująca fiatem panda zauważyła, że na jej pas ruchu zjeżdża jadący z przeciwka citroen xsara. Jej szybka reakcja pozwoliła na uniknięcie czołowego zderzenia. Kierowca citroena nie zważając na to pojechał dalej i po chwili staranował znaki stojące na wysepce skrzyżowania. Pomimo tego kierowca citroena nadal kontynuował jazdę. Zatrzymał się dopiero ponad sto metrów dalej.
Przechodzący chodnikiem 30-letni mężczyzna widząc co wyrabia kierowca citroena, podbiegł do niego i wyciągnął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę. Zachowanie kierowcy i wyraźny zapach alkoholu wskazywał jednoznacznie, że mężczyzna siedzący za kierownicą jest pijany.
Na miejsce wezwano policjantów ostrowskiej „drogówki". Okazało się, że kierowcą citroena jest 53-letni mieszkaniec jednej z pobliskich miejscowości. Badanie wykazało, że w jego organizmie znajduje się 2,5 promila alkoholu. Przedświąteczną noc mężczyzna spędził w policyjnym areszcie. Kierowca citroena na szczęście nie wyrządził nikomu krzywdy. Można śmiało powiedzieć, że na świąteczny prezent zafundował sobie rozbite auto, utratę prawa jazdy i odpowiedzialność przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Na szczególną uwagę i słowa podziękowania zasługuje postawa mężczyzny, który nie dopuścił do dalszej jazdy i oddalenia się kierowcy citroena. Jego reakcja jest budującym przykładem obywatelskiej postawy i braku społecznego przyzwolenia dla kierujących „na podwójnym gazie".
Opr:
asp. szt. A. Kurczaba
oficer prasowy
KPP Ostrów Wielkopolski