Weekend pod znakiem alkoholu
Data publikacji 16.08.2011
Pomimo apeli i przestróg nadal wielu kierowców podejmuje ryzyko i zasiada za kierownicą po pijanemu. Ryzykują
oni nie tylko utratę prawa jazdy. Przede wszystkim potencjalnie narażają zdrowie
i życie innych uczestników ruchu drogowego. Miniony weekend przyniósł kolejny
niechlubny rekord.
Miniony, dłuższy weekend okazał się obfity w drogowe przestępstwa. Jazdy w stanie nietrzeźwości dopuściło się aż 22 kierujących samochodami, motorowerami oraz rowerami. Dwóch z zatrzymanych wsiadło za kółko pomimo sądowego zakazu kierowania pojazdami. Rekordzistą okazał się 55-letni rowerzysta, który miał 1,71 mg/cm³, czyli prawie 3,40 promila zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali również trzy osoby kierujące pojazdem pod wpływem środków odurzających.
Nonszalancja, brak wyobraźni i totalne lekceważenie przyjętych norm i
zasad - jedynie tak określić można tego typu zachowania. A przecież po drogach
poruszamy się nie tylko my i obcy użytkownicy dróg, ale również nasze dzieci,
rodzice, dziadkowie, przyjaciele. Żaden z uczestników ruchu drogowego nie
chciałby na swojej drodze spotkać żadnego z takich kierujących, jacy trafili w
ręce policjantów tego weekendu.