Policyjny pościg
Młody mężczyzna uciekał swoim seatem przed policjantami drogówki. Za popełnione wykroczenia utracił prawo
jazdy.
W piątek policjanci Wydziału Ruchu Drogowego podczas patrolu na ulicy Krotoszyńskiej zatrzymywali do kontroli osobowego seata, który miał niesprawne światło mijania. Kierujący pojazdem nie zareagował jednak na sygnały policjanta i przyspieszając skręcił w jedną z przecznic. Policjanci włączyli sygnały i podjęli pościg za uciekinierem. W trakcie ucieczki kierujący seatem nie przebierał w środkach. Kilkakrotnie zignorował znak STOP na skrzyżowaniach, ominął czekające na poniesienie się zapór kolejowych pojazdy, wjeżdżając na przejazd przy niecałkowicie podniesionych barierach, wyprzedzał przed skrzyżowaniem. Pomimo deszczowej pogody i śliskiej, mokrej jezdni, podczas pościgu prędkościomierz policyjnego radiowozu kilka razy pokazywał prędkość 180 km/h.
Kierujący pojazdem niedaleko miejscowości Wierzbno skręcił i zniknął policjantom z oczu, jednakże dyżurny, z którym policjanci byli w stałym kontakcie miał już dane uciekającego kierowcy. Został on zatrzymany w miejscu zamieszkania. Samochód zdążył już ukryć w stodole. Nie udało się jednak ukryć oznak świadczących o zakończonej dopiero co jeździe - rozgrzany silnik, zabłocona karoseria i uszkodzony zderzak.
Okazało się, że powód ucieczki był banalny - samochód był nie zarejestrowany i nie ubezpieczony.
Policjanci za ucieczkę celem uniknięcia kontroli zatrzymali kierującemu prawo jazdy, mężczyzna odpowie również za popełnione w trakcie jazdy wykroczenia.