Kradł prąd, usłyszał zarzuty
Kradzież prądu jest przestępstwem.
Stanowi również bardzo duże zagrożenie dla zdrowia i życia osób,
które wykorzystują nielegalne przyłącza. Wczoraj,
24 listopada
funkcjonariusze ujawnili przypadek
nielegalnego poboru energii. Sprawcy
kradzieży grozi kara nawet 5 lat więzienia.
Policjanci bardzo często ujawniają przypadki nielegalnego poboru energii, informując jednocześnie właściwy zakład energetyczny. Wczoraj policjanci zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który pobierał prąd „na lewo". Ujawnione przez kryminalnych przestępstwo miało miejsce w domu na terenie Ostrowa Wielkopolskiego.
Okazało się, że 57-latek nielegalnie korzystał z energii elektrycznej. Policjanci wspólnie z pracownikami zakładu energetycznego przeprowadzili wszystkie czynności na miejscu, dokonali oględzin i zlikwidowali źródło dopływu prądu.
Mężczyzna tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży i przyznał się do popełnienia przestępstwa. Za kradzież energii elektrycznej grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo 57-latek musi liczyć się z konsekwencjami ze strony dostawcy energii. Na osobę, która nielegalnie pobiera prąd lub paliwo gazowe z sieci, przedsiębiorstwo energetyczne może nałożyć karę pieniężną. Może również wstrzymać dostarczanie energii lub gazu.
Mało kto zastanawia się, że nielegalny pobór energii elektrycznej może doprowadzić do porażenia prądem. Bardzo często amatorsko wykonane obejście licznika energii, może być powodem zwarcia, a co za tym idzie pożaru. Przy zetknięciu z instalacja gazową skutki mogą być jeszcze poważniejsze, gdyż tu zachodzi już groźba wybuchu. Czy zatem warto narażać życie i zdrowie własne oraz swojej rodziny?