Z drabiną na włamanie
54-letni
mężczyzna został ujęty przez właściciela domu jednorodzinnego
po tym, jak usiłował włamać się do pomieszczeń mieszkalnych.
Nietrzeźwy włamywacz trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara
nawet do 10 lat więzienia.
Wczoraj, wczesnym rankiem na jednym z ostrowskich osiedli, na teren posesji jednorodzinnego domu wszedł mężczyzna, który po drabinie wspiął się na taras, a następnie tą samą drabiną rozbił szybę drzwi balkonowych. Nie udało mu się jednak wejść do środka i dokonać kradzieży, gdyż ujął go sam właściciel posesji.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie. Sprawcą okazał się nietrzeźwy, nigdzie nie zameldowany 54-latek. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że skradzione z domu przedmioty zamierzał sprzedać, bo potrzebował pieniędzy. Taki sposób zdobywania pieniędzy może go jednak drogo kosztować, po wytrzeźwieniu usłyszał bowiem zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem, za co grozi mu kara więzienia nawet do lat 10.
Opracował: nadkom. Krzysztof Kula