Ukradł telefon sąsiadowi
Do kradzieży doszło w minioną niedzielę. Łupem złodzieja padł telefon komórkowy wartości tysiąca złotych. Jak ustalono mieszkanie z którego skradziono telefon nie nosiło śladów włamania. Sprawca zatem musiał mieć do niego swobodny dostęp. Mundurowi sprawdzali wszystkie osoby, które w ostatnim czasie pojawiały się w mieszkaniu pokrzywdzonego.
Policjanci ustalili, że ostatnim który pojawił się w mieszkaniu pokrzywdzonego był jego sąsiad. Mężczyzna wszedł do otwartego mieszkania w celu pożyczenia pieniędzy. Kiedy pokrzywdzony wyszedł do drugiego pokoju, nieuczciwy sąsiad zabrał leżący na stole telefon i wyszedł. Wkrótce skradziony telefon zastawił w lombardzie.
Kryminalni następnego dnia po kradzieży zatrzymali 20-letniego ostrowianina i odzyskali skradziony telefon. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Teraz może mu grozić 5 lat pozbawienia wolności.
Opr.
oficer prasowy KPP Ostrów Wlkp.
z up. st. post. Małgorzata Łusiak