Policjanci odzyskali skradzione auto
O sporym pechu, ale też za sprawą własnej niefrasobliwości, może mówić mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego, któremu drugi raz w ostatnim czasie skradziono samochód. Pokrzywdzony tak jak poprzednim razem pozostawił na parkingu nie zamknięte auto z kluczykami w środku. Taką okazję w nocy z niedzieli na poniedziałek wykorzystał złodziej, odjeżdżając bez problemów cudzym autem.
Brak forda escorta na parkingu, pokrzywdzony zauważył wczoraj koło południa. Zaraz też zgłosił się do komendy zawiadamiając o kradzieży samochodu. Dyżurny ostrowskiej policji natychmiast przekazał drogą radiową komunikat o skradzionym pojeździe. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Niespełna pół godziny później, kiedy pokrzywdzony składał jeszcze w komendzie zawiadomienie o kradzieży, jego samochód był już w rękach policjantów.
Skradzionego forda, wkrótce po nadanym komunikacie, zauważyli na ul. Głogowskiej policjanci z ogniwa patrolowego. Pojazd został zatrzymany, a wraz z nim pięć jadących w nim osób w wieku od 15 do 21 lat.
Śledczy ustalili, że sprawcą kradzieży forda jest 18-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego, a swoich kolegów zabrał na przejażdżkę. To nie była jego pierwsza kradzież. Jakiś czas temu ukradł samochód na szkodę tego samego pokrzywdzonego, stąd też wiedział, że pozostawia on bardzo często otwarte auto. Chłopak jest znany miejscowym stróżom prawa, był już notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz może mu grozić 5 lat więzienia.