"...bo parkowali samochody na moim miejscu"
Mieszkaniec jednego z bloków w Ostrowie Wielkopolskim, co jakiś czas ujawniał na swoim samochodzie nowe zarysowania powłoki lakieru. Pierwsze z nich pojawiły się jeszcze w 2012 roku. Za każdym razem działo się to wtedy, kiedy pozostawiał samochód na parkingu przed swoim blokiem. W momencie parkowania pojazdu w innym miejscu, takie sytuacje się nie zdarzały. Pokrzywdzony nie informował o tym Policji.
W końcu czara goryczy przelała się, kiedy kilka dni temu porysowany został tym razem samochód służbowy tego mężczyzny. Wtedy też postanowił nagrać miejsce parkowania swojego samochodu, co przyniosło oczekiwany efekt.
Materiał filmowy został przekazany policjantom z Wydziału Kryminalnego, którzy na tej podstawie ustalili i zatrzymali sprawcę tych uszkodzeń. Okazało się, że jest to 47-letni mężczyzna, mieszkaniec tego samego osiedla. Policjanci ustalili jeszcze dwóch innych pokrzywdzonych jego działalnością.
Śledczy ustalili w trakcie postępowania, że mężczyzna zarysowywał powłoki lakiernicze pojazdów, używając do tego kluczyka od własnego samochodu, który zresztą parkował obok uszkodzonych pojazdów. Najbardziej banalny był powód dla, którego 47-latek dokonał tych przestępstw. Otóż samochody te parkowały w miejscu, w którym zazwyczaj stał jego samochód, z czym mężczyzna nie mógł się pogodzić.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał trzy zarzuty uszkodzenia mienia o łącznej wartości ponad 8 tysięcy złotych. Przyjdzie mu teraz pogodzić się z faktem naprawienia wyrządzonych szkód. W przeciwnym razie może mu grozić nawet 5 lat więzienia.