Sklepowi złodzieje
To nie są odosobnione przypadki. Prawie codziennie w ręce pracowników ochrony trafiają sklepowi złodzieje. Często licząc na łut szczęścia, nie przejmują się ich fizyczną obecnością, ani też licznymi kamerami monitoringu. Wszystko jednak do czasu zatrzymania, a jak widać, „walka" z nimi jest coraz bardziej skuteczna i ponoszą oni prawne konsekwencje.
Na takie właśnie konsekwencje naraziły się dwie wrocławianki. 29 i 26-letnie dziewczyny, działając w porozumieniu, w jednym ze sklepów skradły bluzki, buty, spodnie, odzież dziecięcą o łącznej wartości ponad 450 złotych. Nie umknęło to uwadze pracowników ochrony i ostatecznie panie trafiły do policyjnego aresztu. Starsza z nich była już notowana w policyjnych rejestrach za podobne przestępstwa.
Podobny los podzielił 23-letni mieszkaniec Konina. On także nie mając zamiaru płacić za rzeczy, zapakował obficie swój plecak bluzami i spodniami, których wartość wyniosła ponad tysiąc złotych. Próba ucieczki nie powiodła się i chłopak został przekazany w ręce policjantów. W jego sprawie ostrowscy śledczy prowadzą dalsze czynności, albowiem wszystko wskazuje na to, że nie działał on sam.
Całej trójce zatrzymanych złodziei grozi do 5 lat pozbawienia wolności.