"Złomiarze" kradną nie tylko w Ostrowie
W mediach można bardzo często usłyszeć o złodziejach zajmujących się kradzieżami różnego rodzaju metalowych i miedzianych elementów. W dużych ilościach giną przewody elektryczne, sieć trakcyjna, kable telefoniczne. Wbrew pozorom nie jest to tylko domena większych miast, jak chociażby Ostrów Wielkopolski. „Złomiarze" działają także w mniejszych miejscowościach, co nie znaczy, że pozostają tam bezkarni.
Taka właśnie sytuacja miała miejsce na terenie działania Komisariatu Policji w Raszkowie. Z terenu niezamieszkałej działki sprawcy skradli trzy metalowe tragarze, z których każdy miał 11 metrów długości. Sprawcy sprzedali je w punkcie skupu złomu. Zmuszeni jednak byli wykonać trzy kursy, albowiem ten „ponadgabarytowy" towar przewozili za pomocą dwóch rowerów.
Raszkowscy policjanci kilka dni po kradzieży ustalili dwóch złodziei. Zatrzymani mężczyźni to 18 i 19-letni mieszkańcy gminy Raszków. Nie są to bynajmniej nowicjusze, gdyż byli już notowani m.in. za kradzieże.