Z taksówki do aresztu
Z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna przez ostatni tydzień z terenu prac rozbiórkowych kradł metalowe elementy. Gromadził je w miejscu swojego zamieszkania, aż w końcu posiadając znaczną ilość, postanowił złom spieniężyć. Nie chcąc natknąć się na policyjny patrol, wpadł na pomysł aby skradziony złom przewieźć taksówką. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że zamiast wynająć bagażówkę, złom przewoził w bagażniku taksówki osobowej.
Niestety i ten zabieg mu się nie powiódł i ostatecznie został on zatrzymany. Mężczyzna był już dobrze znany ostrowskim kryminalnym. Można powiedzieć, że wręcz specjalizował się w kradzieżach złomu. Z taksówki trafił do policyjnego aresztu, a przestępstwo którego się dopuścił zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 5 lat.