Rozbój, którego nie było
Fałszywe zawiadomienie o przestępstwie to również przestępstwo. Z rozbojem, którego nie było spotkali się policjanci w środowy wieczór.
W środę wieczorem policjanci odebrali zgłoszenie o rozboju, do którego miało dojść w miejscowości Tarchały Wielkie. Jak usłyszeli na miejscu, do mężczyzny, który zatrzymał się na parkingu samochodem podeszło trzech innych mężczyzn, którzy bijąc go zabrali mu portfel, w którym było 4.600 złotych.
Penetracji terenu za sprawcami, którzy, jak wynikało z relacji pokrzywdzonego oddalili się czerwonym fordem dokonywało kilka patroli, jednakże bez skutku.
Sprawa rozwiązała się jednak, kiedy mężczyzna dowiedział się, że składając zawiadomienie o przestępstwie zobowiązany jest do mówienia prawdy. Wtedy przyznał, że rozboju nie było a skłamał z powodów osobistych.
Fałszywe zawiadomienie o przestępstwie to również przestępstwo. Grozi za nie kara do 2 lat więzienia. To nie pierwszy przypadek na naszym terenie takiego postępowania. Policjanci zawsze wnikliwie sprawdzają wszystkie okoliczności zdarzenia, by nie dopuścić do takich sytuacji. Ucierpieć mogą bowiem w ten sposób, posądzeni o przestępstwo, którego nie dokonali, niewinni ludzie.