Młody pirotechnik
Policjanci ustalili sprawcę piątkowej detonacji w lesie niedaleko Raczyc. 18-letniemu mieszkańcowi powiatu ostrowskiego za posiadanie i używanie materiałów wybuchowych grozi do 8 lat więzienia.
W piątek 16 lipca około godziny 9.55 dyżurny ostrowskiej policji od zaniepokojonych mieszkańców okolicy Raczyc otrzymał zgłoszenie, że na terenie pobliskiego kompleksu leśnego najprawdopodobniej doszło do jakiegoś wybuchu. Policjanci udali się na miejsce, gdzie na leśnej polanie odkryli kilkumetrowej średnicy lej w ziemi. Teren ogrodzono i zabezpieczono do czasu przyjazdu policyjnych saperów.
Jak wstępnie ustalono, na leśnej polanie nieznany sprawca zdetonował niezidentyfikowany materiał wybuchowy. Saperzy znaleźli i zabezpieczyli resztki urządzenia służącego do wywołania detonacji. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał, nie było również strat materialnych.
Policjanci pod nadzorem prokuratora rozpoczęli ustalanie okoliczności zdarzenia i jednocześnie rozpoczęli poszukiwanie sprawcy wybuchu.
Jeszcze w tym samym dniu w tej sprawie zatrzymano dwóch 18-letnich mieszkańców powiatu ostrowskiego, obaj trafili do policyjnej izby zatrzymań. Policjanci w domu jednego z nich znaleźli materiały wybuchowe, ustalono również, że od maja ubiegłego roku młody człowiek w warunkach domowych wyprodukował je, realizując swoje hobby, i w mało uczęszczanych, leśnych miejscach dokonał kilkudziesięciu takich detonacji, w tym również tę piątkową. Nikt na szczęście w nich nie ucierpiał.
Wyrabianie, posiadanie i posługiwanie się materiałami wybuchowymi to poważne przestępstwo, grozi za nie kara do 8 lat więzienia. Wobec sprawcy wybuchu prokurator zastosował policyjny dozór.