Puściły mu nerwy
Tak też zrobił 26-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Na jednym z parkingów osiedlowych przygotował sobie miejsce do zaparkowania pojazdu odgarniając śnieg. Dodatkowo postawił tam... leżak. Po chwili z przykrością stwierdził, że na przygotowanym przez siebie miejscu, zaparkował inny pojazd. W tym momencie jego emocje sięgnęły zenitu, więc postanowił ponownie przerzucić śnieg i tym samym uniemożliwić wyjazd tego samochodu z parkingu. Mężczyzna był tak wzburzony, że zafundował niefortunnemu kierowcy Volkswagena Passata jeszcze dodatkową karę. Przy użyciu sipy do odgarniania śniegu zarysował lakier pojazdu na całej jego długości.
Powiadomieni o tym zdarzeniu ostrowscy policjanci, bardzo szybko ustalili krewkiego mężczyznę, który przyznał się do popełnienia tego czynu. Podobnych przypadków, ze względu na panujące warunki pogodowe, może zdarzyć się więcej. Należy jednak pamiętać, że pewnych granic nie wolno przekraczać.