Wyrzucili kotki przez okno samochodu
Ostrowscy policjanci zatrzymali dwie osoby, które z okna samochodu podczas jazdy wyrzuciły trzy kocięta. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 2 lat więzienia.
W niedzielę, wczesnym przedpołudniem, dyżurny ostrowskiej komendy odebrał zgłoszenie od jednego z kierowców, jadącego przez Nowe Skalmierzyce, że z jadącego przed nim samochodu ktoś wyrzuca jakieś zwierzęta na ulicę. Okazało się, że są to małe kocięta, których zapewne ktoś chciał się pozbyć w ten osobliwy sposób. Wysłany na interwencję patrol zatrzymał wskazany samochód, z którego wyrzucono zwierzęta prze okno. Policjanci na miejscu zdarzenia, znaleźli leżące kotki, jednak okazało się, że dwa z nich nie przeżyły upadku.
Takie postępowanie to przestępstwo, z które grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Wakacje letnie to okres wypoczynku i wyjazdów na długo oczekiwane z utęsknieniem wczasy. Niestety, to również często ciężki czas dla domowych przyjaciół człowieka - zwierząt. Dotychczas pieszczone przez właścicieli staję się ciężarem i kłopotem przeszkadzającym w wyjeździe. Ci, co kochają zwierzęta, nie szczędzą grosza na hotel, który zapewni im przetrwanie podczas nieobecności właścicieli, bądź proszą o przechowanie zwierzaka rodzinę lub znajomych.
Niestety, niektórzy wolą inne, szybsze i bardziej radykalne rozwiązania. Słyszymy często o zwierzętach topionych, wyrzucanych z samochodu na ulicę, zostawianych w lesie, co gorsza, nieraz przywiązanych do drzewa, gdzie giną z głodu i wyczerpania. To przestępstwo znęcania się nad zwierzętami, którego problem dostrzega coraz większa część społeczeństwa.
Nieraz takie przypadki nie są nawet związane z wakacjami, a ludzie pozbywają się zwierząt, które przyszły na świat najprawdopodobniej ku ich niezadowoleniu, w równie drastyczny sposób.
Można uniknąć wyrzutów sumienia i narażenia się na odpowiedzialność karną na wiele sposobów, nie uciekając się do tych drastycznych. Jeżeli nie chcemy kociego, czy psiego potomstwa zaprowadźmy zwierzaka do weterynarza i poprośmy o wysterylizowanie. Jeżeli żal nam pieniędzy, poszukajmy psu czy kotu nowego właściciela, takiego, który będzie chciał go mieć i będzie go kochał. Jeżeli i to rozwiązanie nam nie pasuje ostatecznością ale i tak humanitarną jest oddanie zwierzęta do schroniska. Tam też często zwierze znajduje nowego, szczęśliwego właściciela. Nie zabijaj.