Gwałciciel w areszcie
Ostrowscy policjanci zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który ponad tydzień temu zgwałcił młodą kobietę. Podczas jego zatrzymania policjanci wybawili z opresji inną kobietę.
W niedzielę 11 stycznia na obrzeżach Ostrowa Wielkopolskiego zgwałcona została młoda kobieta. Gwałciciel wywiózł ją z miasta niebieskim „maluchem" i po dokonaniu czynu odjechał. Charakterystyczny samochód stał się od tej pory numerem jeden wśród poszukiwanych przez ostrowskich policjantów samochodów, jednocześnie trwały intensywne prace w celu ustalenia sprawcy zgwałcenia.
Przełom nastąpił tydzień później. W niedzielę 18 stycznia patrolujący miasto policjanci natrafili na poszukiwany samochód. Zaobserwowali, że odjeżdżający spod jednej z dyskotek niebieski „maluch" w dziwny sposób błądzi po miejskich ulicach. Został zatrzymany do kontroli. We wnętrzu znajdował się młody mężczyzna i - jak się następnie okazało - przymusowa pasażerka. Jak dowiedzieli się policjanci kobieta skorzystała z możliwości podwiezienia do domu. Kiedy kierowca skierował się w inną stronę, chciała wysiąść, lecz mężczyzna nie pozwolił jej na to. W chwilę później fiata zatrzymali policjanci.
Mężczyzna, mieszkaniec powiatu ostrzeszowskiego trafił do komendy. Okoliczności zdarzeń oraz zebrane przez policjantów materiały, pozwoliły na przedstawienie 22-latkowi zarzutu dokonania zgwałcenia kobiety w dniu 11 stycznia bieżącego roku oraz pozbawienia wolności w dniu 18 stycznia bieżącego roku kobiety, którą w czasie zatrzymania wiózł samochodem wbrew jej woli. Za przestępstwo zgwałcenia grozi kara do 12 lat więzienia, za pozbawienie człowieka wolności do lat 10.
Zebrane w sprawie dowody pozwoliły na zastosowanie przez Sąd wobec sprawcy tymczasowego aresztowania.
