Miał zatrzymane prawo jazdy, pomimo tego wsiadł za kierownicę pojazdu
Policjanci ostrowskiej drogówki zatrzymali kierującego BMW 23-latka. Mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych Policji okazało się, że w listopadzie stracił on uprawnienia. Wtedy w terenie zabudowanym, przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h.
26 stycznia, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki BMW. Mężczyzna jadący drogą S11 przekroczył dozwoloną prędkość o blisko 40km/h. W trakcie kontroli okazało się, że 23-latek nie posiada przy sobie prawa jazdy. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych Policji funkcjonariusze ustalili, że 6 listopada ubiegłego roku kierowca miał zatrzymany dokument w związku z przekroczeniem prędkości powyżej 50km/h w terenie zabudowanym.
Zgodnie z przepisami, 23-latek może pożegnać się z prawem jazdy na dłużej. Funkcjonariusze wystąpią z wnioskiem do starostwa o wydłużenie okresu zatrzymania uprawnień do 6 miesięcy.
Przypominamy!
Kierowca, który przekroczy prędkość w terenie zabudowanym o co najmniej 50 km/h straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli, pomimo utraty prawa jazdy, taka osoba będzie nadal poruszała się samochodem i zostanie zatrzymana przez funkcjonariuszy, okres zatrzymania prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy. Jeśli to nadal nie zniechęci kierowcy - ryzykuje on utratą uprawnień i ponownym przystąpieniem do egzaminu na prawo jazdy.