Weszła do mieszkania pod pretekstem przeprowadzenia ankiety
Policja
apeluje - uważajmy na oszustów i złodziei, którzy pod
jakimkolwiek pozorem wpuszczani zostają do naszych mieszkań!
Wczoraj, 73-letnia mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego pozwoliła wejść do mieszkania kobiecie, która podała się jako ankieterka. Podczas pobytu w mieszkaniu nieznana kobieta poinformowała, że jest z jednej z przychodni i przyszła z ankietą dotyczącą profilaktycznego badania kręgosłupa.
Nieznajoma poprosiła 73-latkę, aby poszły do kuchni. Będąc w kuchni przybyła kobieta powiedziała, że musi wykonać badanie kręgosłupa i kazała właścicielce mieszkania odwrócić się w kierunku okna, informując jednocześnie, że badanie potrwa ok 15 minut. W trakcie badania kobieta pytała się, czy mieszka ona sama, czy ma rentę, dowód osobisty.
W tym samym momencie 73-latka usłyszała jak otwierają się drzwi do jej mieszkania. Natychmiast wyszła na korytarz i zauważyła dwie inne kobiety. 73-latka podniosła alarm krzycząc i wołając sąsiadkę. Wszystkie trzy kobiety natychmiast wybiegły z mieszkania.
Policja przypomina: nie wpuszczajmy do mieszkania obcych osób. Nie zawierajmy transakcji z nieznanymi sobie osobami w swoim domu. Szczególną uwagę zwróćmy, jeżeli do naszego domu wpuścimy więcej niż jedną osobę nieznajomą, nie róbmy tak, gdy jesteśmy w domu sami. Łatwo wtedy jednemu z oszustów odwrócić naszą uwagę, co umożliwi drugiemu plądrowanie naszego mieszkania.
Kiedy wpuszczamy do mieszkania kogokolwiek zawsze zapewnijmy sobie obecność drugiej osoby. Może to być sąsiad. W żadnym przypadku jednak nie pozostawiajmy gościa samego w żadnym z pomieszczeń. Oszuści bowiem często proszą o przyniesienie jakiegoś przedmiotu, czy dokumentu z innego pokoju, czy kuchni, a w tym momencie penetrują nasze szafy.
Nigdy nie wyciągajmy pieniędzy z sobie tylko znanego miejsca przy obcych. Nie wchodźmy przy obcych nawet do pokoju, gdzie są pieniądze, gdyż wtedy zazwyczaj jesteśmy obserwowani. Znalezienie gotówki, wiedząc w jakim jest pomieszczeniu, zazwyczaj nie zajmuje złodziejom wiele czasu. Oszuści, złodzieje zwykle oferując okazyjny cenowo towar patrzą, skąd wyciągamy portfel, czy gotówkę. Wówczas jedna z osób najczęściej odwraca naszą uwagę, na przykład targując się, czy pokazując inny towar, druga w tym czasie kradnie nasze oszczędności. Nie na darmo oszuści przychodzą w większej grupie. Gdy domowników jest więcej, niż jeden, łatwiej im odwrócić uwagę większej liczby osób.
Kiedy zauważymy, że padliśmy ofiarą przestępców, należy jak najszybciej powiadomić Policję podając najlepiej, jak możemy rysopis oszustów. Szybka informacja pozwoli na skuteczne działanie.
Policja apeluje również, by niezwłocznie informować dyżurnego pod numerem 997, gdy zauważymy, że po terenie naszej miejscowości, na naszej ulicy chodzą podejrzane osoby oferujące np. towary do sprzedaży. Sprawdzenie przez patrol takich osób może zapobiec nieszczęśliwym przypadkom utraty oszczędności gromadzonych nieraz przez całe życie.