Fałszywa "drukarnia"
Ostrowscy kryminalni zatrzymali
24-letniego mężczyznę i 23-letnią kobietę, którzy zajmowali się drukowaniem i
wprowadzaniem do obiegu fałszywych pieniędzy. Przestępcze małżeństwo
wprowadziło kilkadziesiąt „wyprodukowanych" banknotów o nominałach 10, 50 i 100
złotych. Grozi im do 25 lat więzienia.
Zatrzymane osoby, to młode małżeństwo mieszkające na terenie powiatu ostrowskiego. Swoją przestępczą działalność prowadzili od stycznia tego roku. Wówczas to wpadli na szalony pomysł, łatwego i szybkiego wzbogacenia się. Sposób ten nie wymagał żadnych dodatkowych nakładów finansowych. Za pomocą posiadanego już sprzętu komputerowego, zeskanowali stu złotowy banknot, a następnie zwyczajnie wydrukowali go. Teraz pozostało jeszcze tylko udać się na zakupy i „przekonać" co do jego autentyczności sprzedawcę. Kiedy im się to udało, rozochoceni zaczęli drukować kolejne banknoty.
Z chwilą pojawienia się na rynku pierwszej fałszywki, do intensywnej pracy przystąpili ostrowscy policjanci. Sprawa była o tyle trudna, że małżeństwo wprowadzało fałszywe pieniądze na terenie całego powiatu ostrowskiego i kaliskiego . Działali z reguły na targowiskach oraz niewielkich stacjach paliw, a więc tam gdzie przewija się mnóstwo ludzi, co zwiększało ich anonimowość.
Intensywna praca śledczych zakończyła się sukcesem. Policjanci wcześnie rano weszli do mieszkania fałszerzy. Zostali zatrzymani. Funkcjonariusze zabezpieczyli kilka sztuk fałszywych banknotów oraz sprzęt komputerowy służący do ich „produkcji".
Śledczy ustalili, że małżeństwo wydrukowało w sumie około 20 banknotów o nominale od 10 do 100 złotych. Do obiegu udało się im wprowadzić cztery 100 złotowe i sześć 50 złotowych banknotów.
Małżeństwo stanie teraz przed sądem . Za fałszowanie środków płatniczych grozi im nawet do 25 lat więzienia.