Gwałciciel w rękach policji
Ostrowscy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę brutalnego gwałtu na 21 letniej Ostrowiance. Okazał się nim 23 letni Mateusz M. mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło 21 czerwca tego roku. Młoda dziewczyna wcześnie rano wracała na rowerze do domu. Na ulicy Staroprzygodzkiej w Ostrowie Wielkopolskim za wysypiskiem śmieci, na polnej drodze została zaatakowana przez nieznanego jej młodego mężczyznę. Oprawca zrzucił ją z roweru i siłą wciągnął do przydrożnego rowu gdzie zgwałcił. Dziewczyna, kiedy ocknęła się po tym bestialskim napadzie zawiadomiła Policję.
Policjanci , którzy zajęli się tą sprawą mieli nie lada twardy orzech do zgryzienia. O oprawcy młodej dziewczyny w zasadzie nie było nic wiadomo. Pojawił się nagle i równie szybko znikł. Dwumiesięczna bardzo drobiazgowa analiza tego zdarzenia dała wymierny efekt. Tam gdzie dochodzi do aktów przemocy pomiędzy agresorem i ofiarą zawsze pozostają ślady, często mikroskopijne. Właśnie po analizie zebranych śladów śledczy wytypowali gwałciciela. Zatrzymali go wczoraj wcześnie rano w jego mieszkaniu.
Okazał się nim 23 letni Mateusz M. , mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego, wcześniej karany za posiadanie narkotyków .
Za przestępstwo, którego się dopuścił tym razem grozi mu do 12 lat więzienia